-Nie dotykaj moich loczków. -zażartowałem i chichocząc zrobiłem to samo z jego włosami.
Uderzył moją rękę żartobliwie.
-Naprawdę lubię nowego/starego Harry'ego. -powiedział do mnie, zostawiając mnie zmieszanego.
-Co to znaczy? Naprawdę byłem taki zły?
Nigdy nie zastanawiałem się jak bardzo wszyscy tęsknili za moim dawnym charakterem. Niall zaczął się znowu dzielić ze mną swoim jedzeniem, czego nie robił od VMA w 2012. Louis i ja staliśmy się bliżsi przez ostatnie kilka dnia, a Liam zaczął zamieszanie wokół nas. Wszystko to zdarzyło się może w dwa tygodnie, które były krótkim czasem, ale i tak było warto. Nie wiedziałem, że się zmieniłem, myślałem, że to było normalne być takim jakim chciałem być... Może nie przejmowałem się albo myślałem, że to ich nie obchodzi.
-Ta.. ehm.. może po prostu nie zauważyłeś. -wymamrotał Zayn, kładąc rękę na moim ramieniu. -Myślę, że One Direction wkrótce się skończy, będąc szczery.
To zdanie spowodowało u mnie dreszcze.
Jak mogłem nie zauważyć jakim dupkiem byłem?
-Uhm.. przy okazji, potrzebuję twojej pomocy. -przyjrzałem się Zaynowi, który ciągle uśmiechał się lekko.
-Jasne, cokolwiek chcesz stary.
-Możesz namalować mi okładkę książki związanej z Pink Floyd?
-Oh, jasne. Po co ci to? -zapytał.
-No wiesz.. szkoła dziwny projekt i te rzeczy. -wyjaśniłem, wzdychając.
-Dam ci to jutro, zanim zaczniemy koncert. -zasugerował.
-Ale ja potrzebuje tego dzisiaj. - zagryzłem wargę i byłem świadomy, że Zayn chce coś zrobić z Perrie za kilka minut. -Przepraszam, ale mógłbyś chociaż spróbować?
-Jasne start, tak długo jak będziemy mieć starego Harry'ego! -zachichotał, trzęsąc moimi ramionami jeszcze raz i udając się w stronę wyjścia zza kulis. -Wyślę ci to później! -krzyknął zanim zamknął drzwi.
Chwyciłem moja kurtkę i podążyłem za nim. Zayn musiał iść, ponieważ ma randkę, ale ja zostałem robiąc sobie kilka zdjęć z naszymi kochanymi fanami...
Kiedy ostatnio się tak zachowywałem?
*****
Zaczesałem moimi włosami do tyłu i zdjąłem moje grube okulary zanim wszedłem do małego biura w moim domu. Zayn wysłał mi okładkę i cholera to było cudowne. Narysował legendarny trójkąt Pink Floyd, który miałem wytatuowany na górze ramienia, koło statku. Zayn narysował jeden otoczony gwiazdami i tytuł 'Bezczelny Pink Floyd' był wygrawerowany na biało, więc to było idealne.
-Masz talent do tego. -wymamrotałem do siebie, lustrując wszystkie szczegóły dzieła Zyana.
Mój telefon zawibrował w tylnej kieszeni moich super modnych slags*, które nosiłem. Wziąłem go z tamtego miejsca i zobaczyłem sms od London.
L:Hej, skończyłam trzydziestą stronę długiej historii bezczelnych Pink Floydów wpadliśmy z tym :) do zobaczenia .x
Nie marnowałem czasu i odpisałem jej.
M:Cudownie. Mam przed sobą okładkę. Co o niej sądzisz? M.x
Wysłałem jej zdjęcie pracy Zayna i czekałem na reakcję.
L:WOW! Marcel to jest wspaniałe! Założę się, że Pani Robinson pokocha naszą pracę :) x
Czasami zapominałem, że byłem Marcelem, London ciągle przypominała mi to, co było z jednej strony dobre, ponieważ ona nie wiedziała nic o Harrym. Wciąż wierzyła, że on to mój brat.
M:Dzięki, ale nie mam zasługi w tym.. M.x
L:CO? Ale chyba nie masz tego z internetu?
To było myląc.. i błąd zrobiony przeze mnie.
M:Nie, mój kuzyn zrobił to dla mnie. Jest artystą. M.x
Wow, kontynuowałem moją grę z członkami rodziny. Muszę temu zaprzestać. Skłamałem w wielu sprawach i teraz miałem ich pełno. Muszę być ostrożny..
L:Oh! No dobra, masz mnie! :D x
Odetchnąłem z ulgą. Ale tam w środku, musiałem przestać stwarzać osoby w moim życiu-Marcela.
M:Do zobaczenia niedługo? M.x
L:Yep. x L.
M:Nie mogę się doczekać, aż przeczytam historię! M.x
Rzuciłem mój telefon razem z okładką do plecaka, chwytając klucze i biegnąc w kierunku
mojego samochodu.
Nie mogę się doczekać, aż przeczytam jej pracę...
********
Elo elo 3 2 0 :D dobra nieważne :D
Przepraszam, że nie dodałam w tamtym tygodniu, tak jak obiecałam ale:
1. Nie chciało mi się ;/
2. Nie było mnie przez 4 dni w domu i nie miałam internetu ze sobą
Więc mam nadzieję, że mi wybaczycie.
Teraz kilka spraw.
Pewnie jak już zauważyłyście, blog ma nowy wygląd! Zawdzięcza go sobie dzięki wspaniałej, cudownej @couldabeenthe1. Ja osobiście, zakochałam się w tym wyglądzie *.* Z resztą jak i we wszystkim co Emilka robi. Ma dziewczyna talent!
Jeśli macie jakieś pytania, to tu jest mój ask, który założyłam specjalnie dla tego tłumaczenia: http://ask.fm/tlumaczenienerd
No i oczywiście najważniejsze:
Baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo Wam dziękuję, za ponad 20000 wejść na moje tłumaczenie! <3 jeju, jak weszłam kiedyś na bloga i to zobaczyłam to tak się ucieszyłam! :D serio! Jesteście W S P A N I A Ł E!!!! Najcudowniejsze na świecie! <3
Naprawdę bardzo Wam dziękuję, bo wiem, że często nawalałam, obiecywałam, że przetłumaczę, a nie tłumaczyłam idt, a Wy mimo to byłyście i wciąż tu jesteście! I to bez hejtów :D hahah jej dzięki <3
Jestem meeeega ciekawa kiedy London dowie się kim jest, że Marcel tak naprawdę nie istnieje xd Rozdział super :) Nie martw się, ja rozumiem. Nie zawsze ma się czas, a tłumaczenie czegoś to masakra ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny ;) @claudiaxhoran
przepraszam nie wiem co napisać, bo rozdział jak zawsze fajny, więc po prostu dam kropkę xD
OdpowiedzUsuń.
Jak weszłam po raz pierwszy to takie....WOW, TEN WYGLĄD JEST WSPANIAŁY. Bardzo mi się podoba i z jeszcze większą przyjemnością się tutaj wchodzi. Mam nadzieję, że ten Harry pozostanie i nic się nie zmieni, a London kiedy się dowie o wszystkim to.... w sumie nie wiem jak powinna zareagować, sama nie wiem co ja bym zrobiła na jej miejscu. Czekam z niecierpliwością na następny wspaniały rozdział, kocham to opowiadanie :D
OdpowiedzUsuńCUDO, CZEKAŁAM NA TO!!!! KOOCHAM TEGO BLOGA I TEN ROZDZIAŁ. JESTEŚ KOCHANA ,ŻE TO TŁUMACZYSZ!!!! .
OdpowiedzUsuńCZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ NA KOLEJNY <3
Myślałam że pomyliłam blogi. Taka zmiana, podoba mi się.
OdpowiedzUsuńGratuluje tyle wejsć
@JustinePayne81
Świetny !!!
OdpowiedzUsuńNo nareszcze rozdzial <3
OdpowiedzUsuńMega ;3
Nie moge się już doczekać następnego!!!! *_*
Kocham <3 i czekam na nexta !
OdpowiedzUsuńSuperrrr .. Dodaj nexta , proszę <3333 ;) XD
OdpowiedzUsuńNo dobra, WRESZCIE się zabrałam za przeczytanie. Przepraszam, że tak późno (mam nadzieję, że nie jesteś obrażona o to??) Ty u mnie masz dużo zaległości! (tylko przypominam) ;)
OdpowiedzUsuńA w tym ff akcja się rozwija, tylko żałuję, że tak wolno :(
kiedy nn?
Teraz i ja musze nadrobic, weszłam przeczytałam ten rozdziął i mam ochotę czytać od początku, więc trzymać kciucki.
OdpowiedzUsuńA póki co może ty byś zajrzała do mnie i oceniła prolog, zapraszam: http://i-need-friend.blogspot.com/
świetny rozdział ;* zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńhttp://not-good-enough-zayn.blogspot.com/