środa, 2 października 2013

Rozdział 8

-MARCEL! -usłyszałem głos London na korytarzu.
Moje oczy znalazły jej, gdy do mnie machała. Uśmiechnąłem się do niej i zbliżyłem do szafki, gdzie stała. Powoli przywykłem do tych wielkich okularów i szerokich spodni, nawet jeśli było w nich ciężko chodzić.
-Cześć. - wyszczerzyłem zęby w uśmiechu, przytulając ją.
Ścisnęła mnie mocno.
-Wszystko dobrze? -spytała.
-Tak, jest dobrze.
Wczoraj musiałem zostać w domu, więc dziś mam koncert z chłopakami, ale nikt nie musi o tym wiedzieć.
-Jestem teraz bardzo dobra z fizyki. -uśmiechnęła się szeroko. -Jesteś dobry z angielskiego? Mamy do zrobienia projekt i chciałabym żebyś został moim partnerem, pasuje ci?
-Tak. Trochę.. ale myślę, że ty jesteś lepsza... -zaśmiała się. Była faktycznie dobra. -.. ale brzmi fajnie. Jaki jest tytuł?
-Zdecydowałam, że powinniśmy zrobić coś łatwego, może muzyka? Musimy napisać coś w stylu książki i używać poprawnej pisowni, gramatyki. Myślę, że pani Roberts chce tylko tą książkę.
Zaśmiałem się, ale w środku krzyczałem. Co jeśli London wybierze boysband jako główny temat?
-I co o tym myślisz? -spytałem, przygryzając usta i poprawiając okulary wyżej na nosie.
-Aroganccy celebryci. -odpowiedziała London, podczas gdy brała swoje książki z szafeczki.
Kurwa
Myślałem, że baysband będzie złym pomysłem, ale aroganccy celebryci? Wiedziałem, że to nie mógł być naprawdę koniec... Nigdy nie byłem osobą, która mogłaby przyznać, że jest zarozumiała... ale na pewno.. byłem.
Może nie chciałem tego zrozumieć, ale taka była prawda.
Harry Styles stał się słabym, aroganckim Zarozumialcem.
Nie mogłem sobie nawet wyobrazić co mogłoby by być, gdyby London znalazła coś o moim prawdziwym życiu. Tak szybko jak zaczęłaby szukać, znalazła by mnie i myślałaby, że to mój 'brat'. Kurwa, kurwa, kurwa!
-Nie! Ja.. ummm... nie myślę, że to dobry pomysł. -próbowałem ją przekonać. -Może... zróbmy coś o samochodach. -wiedziałem dużo o pojazdach i kochałem stare liczniki.
-Niee.. to męski temat.. Jestem dziewczyną. -odrzuciła pomysł London.
Prychnąłem rozpaczliwie.
-Ale.. hmm nie chcę pisać o napalonych dziewczynach, które wykrzykują piekło z płuc. -zakryłem moje usta dłońmi. Nie powinienem tego mówić.
London uniosła brwi i uśmiechnęła się.
-Marcel? Jesteś debilem. Będziemy pisać o celebrytach, a nie o fanach. -wyjaśniła.
-Tak, ale...
-Nope! Pozwolę Ci zdecydować o jakich sławnych będziemy pisać.
Uśmiechnęła się do mnie, szarpiąc moja kamizelkę i prowadząc mnie do klasy.
Boże, proszę aby to już się skończyło...

********
Dzięęęęęęęęęęękuję Wam za wszystkie wejścia na bloga i miłe komentarze, które tu zostawiacie! <3 jest mi strasznie miło je czytać...^^  zwłaszcza, że robię błędy i dobrze o tym wiem :)
przepraszam, że rozdziału nie było wczoraj, ale miałam dziś dwa sprawdziany jeden z matematyki, drugi z geografii z państw i wgl skończyłam tłumaczyć wieczorem i stwierdziłam, że już nie ma sensu dodawać ;p
NO I OCZYWIŚCIE NAJPIERW POSTANOWIŁAM, ŻE PRZECZYTAM SUPER EKSTRA ZAJEBISTY ROZDZIAŁ, KTÓRY SERDECZNIE POLECAM: http://everythinghadchanged.blogspot.com/ i dobrze, że go najpierw przeczytałam bo Emilka napisała, że nie doda nowego jak nie przeczytam tego rozdziału <3 Emilka, kocham Cię <3

a tak wgl, jedna dziewczyna poprosiła mnie abym poleciła jej ff o Harrym. Oczywiście właśnie na nie weszłam i jest już 1st rozdział, ale ja przeczytałam kiedyś tylko prolog (za co przepraszam), ale po prostu nie mam czasu już dziś czytać tego pierwszego rozdziału... Ale prolog mi się podobał, więc zapraszam Was na to ff! ---> http://unmasked-fanfiction.blogspot.com/

Dobra, to chyba tyle na dziś ;p lecę się uczyć historii na profilu mat-fiz-inf xd trzymajcie kciuki, żeby mnie nie spytał jutro! hahaha xd
#bajoo!!! <3

15 komentarzy:

  1. Dobrze Ci tak Harry-Marcelu! Huehuehue, okej bije mi i pisze jakies pierdoly, no ale to ja.. Zadna nowosc. Ok, ogar! -.- Czekam na nexta! :)
    Ps: ja sie ucze biologi bedac na mat-pol-inf, takzeeee...

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest czadowskie, takie szczerze i prawdziwe, Na serio, to jest świetne opowiadanie i czekam z niecierpliwością na następny rozdział. Pozdrawiam i życzę powodzenia w tłumaczeniu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. BAAAAARDZO KRÓTKI ;C
    ALE I TAK JE KOCHAM, CZEKAM NA NEXT <33

    OdpowiedzUsuń
  4. "Aroganccy celebryci" XD Zajebisty temat London :D
    Oh, Harry, Ty debilu.
    TŁUMACZENIE ŚWIETNE <33
    ILY xoxo
    @HiMyHarry

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny rozdział, coś mam przeczucie że przypadkiem London będzie chciała pisać prace o One Directioon xD hahah xD czekam na 9 rozdział :D Aaa i brdzo dziękuje za polecenie mojego ff KC ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Już przeczytałam, bo wcześniej (STRASZNIE WSTYD MI PRZYZNAĆ) ale zapomniałam ^^

    Ciekawie się robi i coraz lepiej tłumaczysz, kochana *.*

    TYLKO ROZDZIAŁY ZA KRÓTKIE! ale tu trzeba się czepiać nie Ciebie, ale autorki.

    Dziękuję, za wzmiankę o moim ff i na pewno nie zapomnę o tym, przy dodawaniu nowego rozdziału u siebie.

    Jak ja cię kocham i tęsknię, kiedy szkoła cię porywa ;***

    Emilka ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialne !!!!
    Czekam na next'a :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne <3 Chciałabym zaprosić na mojego bloga, bardzo zależy mi na opiniach innych <3
    http://agatorekimagineonedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. <3 Kocham to fanfiction ;)
    Czekam z niecierpliwością na następny :*

    OdpowiedzUsuń
  10. AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA DZISIAJ NATRAFIŁAM NA TEGO BLOGA, ON JEST ZAJEBISTY. KOCHAM CIE DZIEWCZYNO <3 CZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ NA NEXT ROZDZIAŁ ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. omg ! juz nie moge sie doczekac nastepnego rozdziału ! czekam czekam czekam czekam <3333 świetnieeeee tłumaczysz !!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Haha :D Fajnie

    OdpowiedzUsuń